- No jedź gościu! - mówi eM ze zniecierpliwieniem w głosie, podczas porannej jazdy do pracy i przedszkola.
Chwila ciszy i nagle...
- Tatusiu, a dlaczego na innych kierowców mówi się "gościu"???
...
No dlaczego?...
-:)
Chwila ciszy i nagle...
- Tatusiu, a dlaczego na innych kierowców mówi się "gościu"???
...
No dlaczego?...
-:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz