wtorek, 8 września 2015

Co się dzieje gdy oddaje się decyzję w ręce dzieci...



Bajki...temat rzeka. Dla dzieci zawsze za mało, dla rodziców często zawsze za dużo. Jak wyplątać się z tego kłopotu?
Cóż...
- Adasiu, dziś sam zdecyduj ile chcesz bajek. Pamiętaj tylko, że warto zostawić sobie czas na zabawę i prysznic.
Pierwszy dzień eksperymentu:
- Chcę 5 bajek!
- Zgoda.
Obejrzał pięć.
- Chcę jeszcze jedną!!!
- Zgoda, jednak wtedy od razu po bajce trzeba się wykąpać i iść spać. Nie będzie czasu na zabawę.
- Nie chcę się bawić, puść bajkę.
- Ok. Sam decydujesz.
Drugi dzień eksperymentu:
- Chcę 4 bajki.
- Zgoda.
Trzeci dzień eksperymentu:
- Chcę 4 bajki.
- Zgoda.
Czwarty dzień eksperymentu:
- Chcę 4 bajki.
- Zgoda.
Piąty dzień eksperymentu:
- Chcę dwie bajki. Wtedy będę miał więcej czasu na zabawę, prawda mamuniu?

Ano prawda synku i cieszę się, że sam do tego doszedłeś...

2 komentarze:

  1. Brawo dla Adasia!!! :)
    i dla mamy za cierpliwość i zaufanie do dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słomcia, ja już dawno przestałam się obawiać takiego podejścia :-)

    OdpowiedzUsuń